Biuletyn 4(5)/1997 Strona główna

Montserrat Caballe
prima donna assoluta

Montserrat Caballé to jedna z najwybitniejszych postaci operowego Parnasu. Urodzona 12.04.1933 r. w Barcelonie, tam też ukończyła ze złotym medalem Conservatorium Superior de Musica. Początki jej kariery (lata 50.) przypadły na powojenny okres renesansu oper belcanta. W tym czasie na wielkich scenach operowych królowały już takie gwiazdy jak Maria Callas, Joan Sutherland, Elisabeth Schwarzkopf, Victoria de Los Angeles. Młodej Hiszpance nie było łatwo “przebić się” przez taką konkurencję. Jednak wielki talent obroni się zawsze, w każdej sytuacji. Caballé już u zarania kariery dała się poznać jako świetna odtwórczyni ról operowych tak w repertuarze włoskim, jak i francuskim. Pierwsze szlify operowe zdobyła w Bazylei, debiutując tam partią Mimi w Cyganerii Giacomo Pucciniego. W tym też czasie występowała gościnnie w Niemczech, Holandii, Włoszech i Portugalii. Debiut w wiedeńskiej Staatsoper to rok 1958, w La Scali – 1960, w nowojorskiej MET – 1965, w Covent Garden – 1972. Od tej pory artystka święci triumfy na wszystkich wielkich scenach operowych świata.

Rozpiętość repertuaru Caballé jest ogromna: wielkie heroiny oper włoskich, pieśni, szczególnie hiszpańskie Granadosa, Turiny, Obradorsa. Ma w repertuarze też Pieśni hebrajskie Ravela, jak również Requiem – Brahmsa i Verdiego. Na otwarciu olimpiady w Barcelonie w 1992 r. śpiewała ze słynnym, nieżyjącym już muzykiem pop – Freddiem Mercury. Sztuka wokalna Maestry jest najwyższej próby. Ma przepiękny głos o ciepłej barwie i szerokim wolumenie. Może śpiewać tak partie mezzosopranowe, jak i koloraturowe. Posiada wspaniałą, wszechstronną technikę wokalną. Słynne są Jej legata i wręcz niebywałe piana i pianissima. Fenomenalnie wykonuje długie dźwięki na jednym oddechu i to w każdym rejestrze. W tym nie dorównuje Jej, moim zdaniem, żadna z wielkich śpiewaczek. Koloratura – błyskotliwa, lekka, a przede wszystkim intonacyjnie idealna, co jest również rzadkością. Dopełnieniem jest arcymuzykalne prowadzenie frazy i bezbłędne wyczucie stylu. Dla wiarygodności tylko kilka przykładów:

  • Traviata – aria Violetty z I aktu – koloratura;
  • Norma – szczególnie aria Casta diva – koloratura – piana;
  • Rigoletto – aria Gildy – zakończona cudownym pianissimo na długim oddechu;
  • Adriana Lecouvreur – wspaniałe przejścia z pianissima do forte;
  • Aida – nagranie z 1974 r. pod dyrekcją Riccardo Mutiego. Tu szczególnie zachwycają duety z Plácidem Domingo, które artyści rzeźbią poprzez piękne frazowanie.

    Niestety słabą stroną tej wspaniałej śpiewaczki są średnie zdolności aktorskie. Jednak przytoczone walory wokalno-muzyczne i ogromny repertuar określają Jej wybitną osobowość artystyczną. W moim subiektywnym odczuciu właśnie Montserrat Caballé zasługuje na tytuł prima donna assoluta.

    Danuta Gulczyńska