Biuletyn 2(7)/1998 Strona główna

CD – pluscore
Najnowsze dzieło Deutsche Grammophone

Jesienią 1997 roku Deutsche Grammophone i Schott Musik International podpisały umowę, na mocy której podjęły się realizacji zupełnie nowego pomysłu – CD-pluscore. Jest to połączenie zwykłego krążka CD z CD-ROM-em zawierającym wiele ciekawych dla słuchacza informacji. Teraz wszyscy posiadacze komputerów osobistych o odpowiednich parametrach (komputer IBM lub kompatybilny, procesor 80486 lub wyższy, co najmniej 8 Mb RAM, Windows 3.1 / 95, karta muzyczna, drukarka) będą mogli nie tylko cieszyć się wspaniałymi wykonaniami, z których słynie D. G., ale także:

  • Śledzić synchronicznie przesuwającą się wraz z muzyką partyturę dzieła;

  • Przygotować własną wersję partytury danego utworu zawierającą wszystkie adnotacje wykonawcze (palcowanie, dynamika, ozdobniki itp.);

  • Wydrukować partyturę z własnymi zmianami lub przygotowaną już przez Schotta w całości albo we fragmentach;

  • Korzystać z analizy nagranego dzieła przygotowanej w sposób przystępny dla każdego i zawierającej m.in. słowniczek terminologii muzycznej;

  • Przeczytać ilustrowane artykuły o życiu i czasach kompozytora utworów zawartych na płycie;

  • Przeczytać ilustrowaną biografię wykonawcy.

    Pierwszym efektem zawartej umowy jest płyta zawierająca trzy sonaty Ludwiga van Beethovena (Nr 11,12,21 Waldstein) w wykonaniu Maurizio Polliniego, w 1998 roku przewidzianych jest jeszcze sześć płyt CD-pluscore. Mam nadzieję, że wśród nich znajdą się także dzieła operowe. Jak więc widać, przedsięwzięcie to jest wielce interesujące, w szczególności dla pedagogów i studentów, którzy mogą dzięki takim płytom poznać wiele niuansów interpretacyjnych i sposobów wielkich artystów na ich rozwiązywanie. Wykonawcom płyty te przydadzą się do jeszcze pełniejszego odbioru dzieła i jego interpretacji. Dodać też należy, że D. G. i Schott mają już w planach rozwinięcie interaktywnych możliwości CD-pluscore dając słuchaczowi możliwość ingerowania w wykonanie danego dzieła – zmiany dokonane w partyturze będą słyszalne. Takie rozwiązanie będzie niewątpliwie rewolucją na rynku audio i, mam nadzieję, spowoduje wzrost zainteresowania muzyką klasyczną.

    Deutsche Grammophone dbając o wiekową już tradycję (w tym roku mija 100 lat od założenia firmy przez Emila Berlinera) nie pozostaje w tyle za coraz bardziej zaawansowaną technologią, inwestując nie tylko w jakość dźwięku, ale także w uprzyjemnienie słuchaczowi odbioru muzyki i dodanie do niej czegoś nowego. Składam więc serdeczne gratulacje dla firmy życząc następnych stu lat działalności i tak ciekawych pomysłów, jak CD-pluscore.

    Maciej Łukasz Gołębiowski