Biuletyn 2(15)/2000 (Dodatek baletowy)Strona główna

Bóg tańca

Wacław Niżyński urodził się 17 grudnia 1889 r. w Kijowie w rodzinie polskich tancerzy Eleonory Beredy i Tomasza Niżyńskiego. W roku 1900 został przyjęty do petersburskiej Carskiej Szkoły Teatralnej, którą ukończył siedem lat później. W 1907 r. rozpoczął pracę w zespole baletowym Teatru Maryjskiego. Na scenie tej występował m.in. w Córce źle strzeżonej (partnerując Matyldzie Krzesińskiej), Giselle, Jeziorze łabędzim (pas de trois), Śpiącej królewnie (Błękitny Ptak), Bajaderze, Koniku Garbusku, Paquicie. Już po roku został mianowany pierwszym tancerzem Teatru Maryjskiego. Był pierwszym wykonawcą partii Białego Niewolnika w Pawilonie Armidy, Niewolnika w Egipskich nocach, Młodzieńca w Chopinianie, Huraganu w balecie Talizman. W 1909 r. jako wykonawca głównych ról męskich w trzech baletach Fokina, znalazł się w grupie tancerzy występujących podczas pierwszego rosyjskiego sezonu w Paryżu. Zespół Baletów Rosyjskich stworzony przez Diagilewa i Fokina stał się wkrótce największą sensacją kulturalną Europy, a jego pierwszy tancerz Niżyński – półbogiem. Po zwolnieniu w 1911r. z Teatru Maryjskiego za samowolne włożenie nowego kostiumu Alberta (Giselle) wg projektu Aleksandra Benois, Niżyński występował wraz z Les Ballettes Russes oraz ze swoim własnym zespołem w Paryżu, Monte Carlo, Londynie, Wiedniu i Ameryce.

Wacław Niżyński przeszedł do historii jako pierwszy wykonawca głównych ról męskich w baletach: Szeherezada, Duch Róży, Pietruszka, Niebieski bóg, Narcyz, Dafnis i Chloe. Był też choreografem trzech wielkich dzieł: Popołudnia Fauna (muz. Debussy), Gier (muz. Debussy) i Święta Wiosny (muz. Strawiński). Śmiało można powiedzieć, że łamiąc w nich zasady tańca klasycznego, Niżyński wyzwolił balet z okowów akademizmu i otworzył drogę dla artystycznych poszukiwań choreografów połowy XX wieku. W świadomości pokoleń Niżyński pozostaje jako natchniony tancerz obdarzony wysokim skokiem, podczas którego “zawisał” na moment w powietrzu (np. w Duchu Róży lub piekielnie trudnej wariacji Błękitnego Ptaka). Jego charakterystyczna uroda – lekko skośne oczy i niemalże kobiecy wdzięk oraz miękkość ruchów predestynowały go do ról wschodnich niewolników i bożków, ale potrafił przeistoczyć się także w romantycznego młodzieńca (Albert), czy pół-zwierzę (Faun). To właśnie on wzbogacił i wzniósł na wyżyny niedocenianą dotąd sztukę męskiego tańca.

Niżyński po raz ostatni wystąpił na scenie w 1917 r. Następne lata jego życia postępująca choroba umysłowa przemieniła w smutną wegetację. Bóg tańca zmarł w 1950 r. w Londynie. Trzy lata później jego prochy zostały przewiezione na cmentarz Montmartre w Paryżu.

Katarzyna K. Gardzina