Od wielu lat, jak długo istnieje Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy, miałam ochotę wybrać się tam i uczestniczyć w tym wydarzeniu. Mimo że mieszkam tak blisko Krynicy, nie znałam tego uzdrowiska, dlatego z wielką ochotą wybrałam się tam, aby poczuć tę wspaniałą atmosferę, o której zawsze opowiada Bogusław Kaczyński. Z koncertów, które wysłuchałam, najbardziej podobał mi się ten, w którym wystąpił mój ulubiony Adam Zdunikowski (zaśpiewał on kilkanaście arii z repertuaru Jana Kiepury, szczególnie podobała mi się Nessun dorma) oraz młody utalentowany baryton Artur Ruciński. Ale do Krynicy przyjechałam głównie na otwarcie wystawy Romana Hennela, który jak co roku przygotowuje swoje prace na ten festiwal. Tym razem przygotował Portrety charakterystyczne gwiazd festiwalu. Widziałam i znam wiele prac p. Romana, ale nasi znani artyści w karykaturze to coś naprawdę wspaniałego i zabawnego. Na czołowym miejscu karykatura Bogusława Kaczyńskiego, obok na prawo i lewo karykatury znanych śpiewaków. Pan Roman tak potrafił podkreślić charakterystyczne cechy naszych ulubieńców, że każdy klubowicz powinien obejrzeć przy okazji tę wystawę. Również namalowany “nowy“ Kiepura, już nie karykatura, bardzo mi się podobał, gdyż jest takim, jakim był w młodości. Zachęcam wszystkich, którzy będą w Krakowie do odwiedzenia galerii p. Romana na ulicy Floriańskiej. Nasz artysta-malarz, który ukochał operę i operetkę i swoją miłość do muzyki wyraża w malarstwie, chciałby to wszystko pokazać miłośnikom opery i operetki, dlatego z wielką chęcią organizuje wystawy swoich prac. Następna wystawa ma być w Operze Bałtyckiej przy okazji premiery Cyganerii 29 września.