Trubadur 3(20)/2001 Strona główna

Droga Redakcjo!

Cieszy mnie badzo, że Trubadur zamieszcza tak dużo wywiadów i to nie tylko ze śpiewakami, lecz z różnymi ludźmi w jakiś sposób związanymi z operą. Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałam rozmowę z panem Jackiem Marczyńskim, recenzentem Rzeczpospolitej. Na pytanie dotyczące brukowego charakteru niektórych tekstów J. S. Witkiewicza, drukowanych w jego gazecie, pan Marczyński odpowiedział: To jest Pański punkt widzenia, z którym absolutnie nie mogę się zgodzić. I nie chodzi tu z kolei o moje subiektywne odczucia. Mam wiele sygnałów od czytelników, śledzących z zainteresowaniem teksty tego autora, który jako jeden z niewielu krytyków operowych w Polsce nie unika wyrazistych i zdecydowanych sądów. Naprawdę nie wiem, dlaczego przypomniała mi się ta wypowiedź, gdy w dodatku wakacyjnym tejże RzeczpospolitejFotelu redagowanym przez Stanisława Tyma – przeczytałam: Drodzy Czytelnicy. Prosimy – nie piszcie do nas. Wszystkie listy od Czytelników pisze redaktor naczelny, bo doskonale zna problemy, które Was nurtują. Tak jest lepiej dla obu stron. Robi się tak zresztą we wszystkich liczących się pismach. Powtarzamy: Wasze opinie nas nie interesują. Interesują nas nasze opinie.

Pozdrawiam Redakcję i Klubowiczów bardzo serdecznie.

Ewa Łagocka