Trubadur 4(29)/2003 Strona główna

W kręgu operowych mitów

Muzyczne opracowania dzieł literackich przyczyniają się do ich olbrzymiej popularności, by wspomnieć tylko Borysa Godunowa (Puszkin – Musorgski), Toskę (Sardou – Puccini), Salome (Wilde – R. Strauss), Czarną maskę (Hauptmann – Penderecki). Kierując się zapewne takim więc właśnie przesłaniem, Lesław Czapliński napisał wyjątkowo ciekawą książkę W kręgu operowych mitów. Mówi się o mitologizacji życia, kiedy zanikać zaczyna granica między fikcją i rzeczywistością – stwierdza autor we wstępie do swego dzieła. I choć obawiano się, że operę “wyprą” z czasem inne gatunki (wielkie widowiska, film), stało się w jakimś sensie odwrotnie: to właśnie opera ujęta także i w formę widowisk, ekranizowana, “trzyma się mocno! ”

Lesław Czapliński jest historykiem teatru i filmu, eseistą, tłumaczem literatury włoskiej i francuskiej. Interesuje się integracją i wzajemną korespondencją sztuk. Nie unika pewnej analizy filozoficznej zdarzeń i postaci. Robi to jednak w sposób konsekwentny, bardzo logiczny, choć nie zawsze dla czytelnika najłatwiejszy w odbiorze. Wielka erudycja autora, sięganie do różnorodnych i bogatych źródeł, naukowa terminologia i liczne cytaty szalenie wzbogacają prezentowaną treść, ale wymagają i od czytelnika pewnego kompendium wiedzy. Książka Czaplińskiego pozostaje jednak lekturą pasjonującą. Obok warstwy czysto muzycznej omawianych “mitów” operowych (przypomina ich dwadzieścia kilka), przedstawia dokładnie literackie uwarunkowania i powielania librett. Przypomina i analizuje ciekawsze inscenizacje sceniczne oraz ewentualne ekranizacje. Uważny, a spragniony operowych ciekawostek czytelnik znajdzie je również i w tej książce. Autor wspomina np., iż praktykę wyciemniania widowni w trakcie spektaklu rozpowszechnił Ryszard Wagner.

Szczególnie ciekawe są rozdziały książki porównujące dzieła, których libretta, skonstruowane przez różnych oczywiście autorów, oparte zostały na tych samych utworach literackich. Takie paralele ukazują podobieństwa i różnice (na ogół zamierzone przez kompozytorów). Nie brak i subiektywnych osądów autora. Przykładem niech będą rozdziały: Miłość aż po grób, czyli historia Romea i Julii (opery Belliniego i Gounoda), czy Pod dachami Paryża. Z życia cyganerii i gryzetek (Cyganeria Pucciniego i Leoncavalla) lub Zakochany diabeł, czyli infernum z ludzką twarzą (Robert Diabeł Meyerbeera, Mefistofeles Boita i Demon A. Rubinsteina). Ciekawe są również próby porównania pewnych postaci operowych zbliżonych charakterologicznie, choć odmiennych narodowościowo i kulturowo (Violetta, Manon, Lulu oraz Halka i Cho-Cho-San).

Książka Lesława Czaplińskiego stanowi cenną pozycję w literaturze dotyczącej tej tematyki. Poważnie rozszerza, a właściwie uzupełnia “przewodnikową” wiedzę o gatunku operowym. Jej charakter i styl, zdaniem piszącego te słowa, umieszczają ją w dziale wydawnictw popularnonaukowych.

Jacek Chodorowski

  • Lesław Czapliński, W kręgu operowych mitów, Wydawnictwo Rapid, Kraków 2003., wyd. I.