Uroczyste wręczenie Nagrody im. Andrzeja Hiolskiego odbyło się 15 grudnia po spektaklu Madame Butterfly w Teatrze Wielkim w Warszawie. Fundacja “Opera” wspólnie z Ogólnopolskim Klubem Miłośników Opery “Trubadur” ustanowiła nagrodę przyznawaną za najlepszą kreację operową sezonu. Profesjonaliści oraz miłośnicy sztuki operowej nie związani zawodowo z muzyką wyłaniają laureata spośród kandydatów zgłoszonych przez dyrektorów teatrów operowych. Nagroda im. A. Hiolskiego jest jedyną nagrodą w Polsce, w której bierze udział publiczność, reprezentowana właśnie przez nasze stowarzyszenie.

W tym roku Nagroda im. A. Hiolskiego przyznana została po raz pierwszy, nagrodzono kreację za sezon 1998/1999. Jury w składzie: Jerzy Marchwiński, Bogdan Paprocki, Halina Słonicka, Jacek Melchior (przewodniczący), Danuta Grochowska (sekretarz) oraz Krzysztof Skwierczyński nagrodziło Izabellę Kłosińską za rolę Cio-Cio-San w Madame Butterfly Pucciniego. Laureatka otrzymała rzeźbę autorstwa profesora Adama Myjaka, rektora Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Ponadto przyznano Wyróżnienie Pamięci Haliny Słonickiej Annie Karasińskiej za rolę Julii w spektaklu Montecchci i Capuletti Belliniego.

O tym, jak piękna jest warszawska inscenizacja i jak pięknie śpiewa w niej Izabella Kłosińska, pisaliśmy w Biuletynie już wiele razy. Cieszymy się, nagrodzono właśnie tę kreację. Na piątkowym spektaklu obecnych było ponad 50 klubowiczów! Niektórzy z nas oglądali Madame Butterfly już po raz kolejny i po raz kolejny z wielkim wzruszeniem.

Po zakończeniu spektaklu, gdy artystów nagradzano oklaskami, na scenę weszli Waldemar Dąbrowski, dyrektor naczelny Teatru Wielkiego oraz Jacek Melchior, przewodniczący jury.

– Chcemy razem z Państwem przeżyć tę niezwykłą uroczystość – powiedział Walemar Dąbrowski. – Przed niespełna rokiem odszedł od nas jeden z najświetniejszych polskich artystów, genialny baryton, Wielki Książę polskiej opery, wspaniały człowiek – Andrzej Hiolski. Jemu właśnie chcieliśmy ofiarować coś w rodzaju hołdu, który w przypadku tak wielkiego artysty musi być związany z najwybitniejszymi dokonaniami wokalnymi na scenie operowej. Młodzi entuzjaści opery zrzeszeni w klubie “Trubadur” oraz Fundacja “Opera” wymyślili formułę jury i zwrócili się do dyrektorów teatrów operowych w Polsce. W ten sposób została uczczona pamięć o Andrzeju Hiolskim.

– Jestem bardzo wzruszona – powiedziała Izabella Kłosińska – że uhonorowano mnie nagrodą imienia tak wielkiego artysty, który na zawsze będzie w naszej pamięci. Chciałabym bardzo podziękować wszystkim artystom, z którymi do tej pory śpiewałam, wspaniałej orkiestrze, chórowi, dyrygentom, realizatorom, scenografom, którzy w dużym stopniu przyczynili się do tego, że tę nagrodę mogłam dzisiaj otrzymać.

Artystkę nagrodzono wielkimi oklaskami i owacją na stojąco, a orkiestra Teatru Wielkiego zagrała specjalnie dla Niej 100 lat! Było to bardzo wzruszające. Cieszymy się, że nasz Klub mógł uczestniczyć w tak pięknym wydarzeniu.