Biuletyn OKMO "Trubadur", Nr 1(14)/2000

Witajcie!

Oddajemy w Wasze ręce kolejny, czternasty już numer Biuletynu. Gdy zaczęliśmy go wydawać, Scena Operowa już nie istniała, miesięcznik Studio padł w trakcie naszej działalności, asystowaliśmy przy powstawaniu i upadku Klasyki. Jedynie najstarszy i najszacowniejszy Ruch Muzyczny trwa na posterunku. W jednym z pierwszych numerów Biuletynu pisaliśmy o powstaniu nowego brytyjskiego kwartalnika operowego, naszego rówieśnika International Opera Collector, ukazało się 13 numerów tego pisma, potem i ono splajtowało - mimo że jego wydawcą były słynne Gramophone Publications Limited. Nasz Biuletyn utrzymywany jest z naszych składek, 14. numer możemy więc śmiało uznać za wspólny sukces. Zwłaszcza że pismo rozwija się coraz bardziej, po raz trzeci, ze względu na dużą ilość materiałów, wydajemy 32 strony. Zebraliśmy też od Was dużo pochwał za nową okładkę.

Mamy też dla Was niestety kilka niepomyślnych informacji. Otóż drukarnia, w której powstawał Biuletyn, została zlikwidowana. Dzięki uprzejmości Pana Drukarza, 14. numer został wydany w innej drukarni po nieznacznie tylko wyższej cenie. W przyszłości musimy poszukać nowego wydawcy, jednak już w tej chwili wiemy, że będzie on znacznie droższy. Od przyszłego numeru pewnie wrócimy więc do formuły 24 stron, postaramy się jednak zachować nową okładkę, jej koszt nie wpływa bowiem znacznie na cenę całego Biuletynu.

W tym roku po raz kolejny staramy się o uzyskanie dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na druk Biuletynu. Trzymajcie kciuki za nasze starania. Ponawiamy też apel o pozyskiwanie sponsorów i poszukiwanie innych źródeł dotacji dla naszego Klubu i naszego pisma.

Pragniemy też poinformować, że możecie oddawać się lekturze Waszego ulubionego pisma operowego w Bibliotece Narodowej. Otrzymaliśmy bowiem numer ISSN i przekazujemy egzemplarze Biuletynu do zbiorów tej książnicy.

W tym numerze proponujemy nowy dział, Opera i literatura, w którym, chyba jako pierwsi w Polsce, publikujemy opowiadanie Bułhakowa o Traviacie (w przekładzie Kasi Gardziny). W przyszłości zamierzamy tu zamieszczać również inne "operowe utwory", nie publikowane dotąd po polsku. Jeśli macie jakieś pomysły, prosimy o kontakt.

Cieszymy się, że wokół "Trubadura" dzieje się coraz więcej. Po wspaniałym spotkaniu we Wrocławiu zapraszamy do Krakowa. Przygotowujemy też kolejną zagraniczną wyprawę - tym razem do Drezna.

Życzymy miłej lektury!

Redakcja




Falstaff w sali gimnastycznej - A. Kijak
Falstaff przemyślany - T. Pasternak



Głos jest dla mnie środkiem wyrazu - rozmowa ze Zbigniewem Maciasem



Jeszcze parę refleksji z lektury Biuletynu i nie tylko - D. Gulczyńska
O słuchaniu muzyki słów kilka - M.Ł. Gołębiowski
Medycyna melomana - A. Kłopocka



Alfredo Kraus - J. Chodorowski
Tomasz Fitas - D. i M. Pulik



The Turn of the Screw Benjamina Brittena - A. Kijak



Niebanalny Werther - M. i D. Pulik
Placido Domingo - nie tylko dla melomanów - J. Bukowińska



Festiwal wagnerowski w Bayreuth (cz. 2) - A. Czopek
Tannhäuser - wersja paryska - J. Grocz



Pół roku temu w Monaco - E. Polczyk, P. Adorante
Byłam w MET! - J. Jutkiewicz
Wiedeń - listopad 99 - A. Kijak
Parsifal na koniec wieku - M. Tarnawski
Zemsta Nietoperza w Łodzi - M. Dec
Madame Butterfly w oczach Japonki - R. Masaki
W Krakowie opera? - J. Chodorowski
Rienzi w Wiener Staatsoper - H. Sypniewski
Ewa Podleś, Alberto Zedda i Tankred - K. Skwierczyński
Dwa razy Tankred - K.K. Gardzina



Traviata i słonie - M. Bułhakow (tłum. K.K. Gardzina)



Żal - A. Kłopocka
O dużej... przydatności krytyka muzycznego - D. Grochowska



Opery malowane - J. Chodorowski
Verbum nobile w Ohio - K.K. Gardzina



Odszedł Jerzy Waldorff - D. Gulczyńska


Redakcja: Agata Durda, Katarzyna K. Gardzina, Tomasz Pasternak, Krzysztof Skwierczyński, Aneta Śmiałek, Jakub Wróblewski.

Stron: 32Format: A4Nakład: 200 egz.